Lębork i dawny powiat pełne tajemnic.
Amerykański żołnierz w Lędziechowie .
Praca genealogia jest bardzo ciekawa , nie tylko dlatego ,że polega na wręcz detektywistycznym odszukiwaniu dokumentów i informacji ,ale również dlatego ,że bardzo często podczas takiej pracy można natrafić na egzotyczne nazwiska lub nacje, których przedstawicieli rzadko spotyka się w naszym regionie. Tak było właśnie tym razem. Niestety pierwsze informacje o nim ,na które natrafiłem pochodzą z metryki zgonu, znajdującej się w księdze kościelnej ,katolickiego kościoła pod wezwaniem świętego Jakuba Apostoła w Lęborku. Strona tej księgi wypełniona ręką księdza Heinricha zawiera 9 nazwisk , dziewięć różnych tragedii .Numer na stronie 52a to właśnie James Austin jeniec wojenny z pochodzenia Amerykanin. Numer 21532 podany w metryce pochodzi pewnie z jego nieśmiertelnika .Lat 21 urodził się w Elzey w stanie Alabama ,zmarł szóstego grudnia 1943 roku , a pochowany został dziewiątego grudnia. Co robił amerykański jeniec w Lędziechowie ? O tym ksiądz Heinrich już nie wspomniał .Znana natomiast jest przyczyna zgonu : Polio. Dla wielu choroba Heinego - Medina kojarzy się raczej z wiekiem dziecięcym ,ponieważ kiedyś atakowała głównie dzieci nieodporne na tego wirusa, jednak jak widać okazała się groźna także i dla dorosłej osoby. James zmarł w Lęborku ,w utworzonym na potrzeby wojny lazarecie marynarki wojennej. Był wyznania rzymsko-katolickiego ,dlatego nie pochowano go na Lędziechowskim ewangelickim cmentarzu ,który jeszcze wtedy istniał ,tylko na katolickim w Lęborku. Niestety cmentarz ten zlikwidowano w drugiej połowie lat siedemdziesiątych .Nic więcej z aktu zgonu zapisanego w księdze kościelnej nie udało się wyczytać. Najważniejsze pytanie czym zajmował się James Austin w Lędziechowskim majątku ziemskim długo pozostawała bez odpowiedzi .Lędziechowo dzieli przecież od miejsca jego urodzenia 7872,82 km .Jednak moja dociekliwość i tym razem doczekała się w końcu rozwiązania tej zagadki .Dotarłem do innego dokumentu ,w którym napisano ,że Amerykanin pracował w oborze zajmując się dojeniem krów. Kiedy James, Lenard Auston urodził się dnia 29 września 1922 roku w Ensley w stanie Alabam jego ojciec miał 29 ,a mama Sarah 28 lat. James posiadał również rodzeństwo brata i siostrę. Po ekshumacji pochowano go na jednym z Belgijskich cmentarzy wojennych,gdzie spoczywa do dziś .
Obora w Lędziechowie.
Grób Amerykanina w Belgii.
Tor saneczkowy w Lęborku .
Po dojściu nazistów do władzy powstało wiele organizacji, które miały wspierać dyktaturę .Jedną z nich był RAD (Reichs Arbeit Dienst) . Celem tej organizacji, było kształtowanie postaw młodzieży wobec państwa poprzez pracę i dyscyplinę . Oczywiście z wiodącą i dominującą rolą partii i doktryny narodowo-socjalistycznej. Wykonywali oni dużo prac związanych z melioracjami i porządkami na terenie miasta i powiatu .Postanowiono wykorzystać tą tanią siłę roboczą do budowy nowej atrakcji sportowej i rekreacyjnej Lęborka jaką miał stać się tor saneczkowy .W pierwszej połowie XX wieku, w Lęborku często mówiło się o niej mówiło .Plany budowy nie pokrywały się jednak ,z zasobem kasy miejskiej. Kryzys lat dwudziestych dał się wszystkim we znaki , a szczególnie dotknął wydatki na inwestycje w mieście. Decyzję o budowie toru saneczkowego podjęto pod koniec 1932 roku .Tuż przed świętami bożego narodzenia rozpoczęto pierwsze prace . Nadzór techniczny sprawował sekretarz miejski Rothnagel ,większość prac wycinkowych, i kształtowania trasy wykonywali robotnicy pobliskiej fabryki lnu (roszarnia) .Byli to członkowie tzw. Stalowych Hełmów (Stahlhelm) organizacji zrzeszającej żołnierzy ,i weteranów pierwszej wojny światowej oraz wspomnianego „ arbeitsdienstu ”. Naturalne ukształtowanie terenu ,jakim były małoszyckie wzgórza ,nazywane dumnie górami ,idealnie nadawały się do tego celu. Początek trasy znajdował się na samym szczycie wzgórza w gęstym wysokim lesie , a kończył tuż przed młodnikiem ,za którym znajdował się stadion sportowy . Długość toru miała wynosić 750 metrów , z możliwością późniejszej rozbudowy, i kończyć się tuż przy stadionie. Docelowo dla sportowców i gości korzystających z tej miejskiej atrakcji , przewidywano gorące napoje ,które miała serwować osoba zatrudniona do opieki nad torem saneczkowym. Jak głosiła ówczesna propaganda ,lęborska trasa miała nie ustępować technicznie ,tym porównywalnym ,wyczynowym znajdującym się w prawdziwych górach .Po wojnie według świadków dzieci i mlodzież jeszcze korzystała z tego miejsca w czasie zimy.
Przebieg trasy saneczkowej :
Prace budowlane .
Wycinek mapy Leborka przedstawajacego stadion .Trzy strzałki prawdopodobnie wskazują na miejsce ,w którym znajdował się tor saneczkowy .
Nowy budynek Pruskiego Sądu Królewskiego w Lęborku.
W roku 1913 Pruski Królewski Urząd Budowlany w Lęborku podejmuje decyzje o powstaniu nowej siedziby sądu .Prawdopodobnie dawna lokalizacja w zamku krzyżackim nie spełniała już wymogów technicznych . Pismo w tej sprawie do lęborskiego magistratu wpłynęło 21 maja 1913 roku .Na budowę przeznaczono działkę przy ulicy Zwycięstwa numer 13.Wtedy była to jeszcze Kaiser Heinrich Strasse. Po lewej stronie znajdował się Szpital Joannitów numer 12 , z prawej natomiast niezabudowana działka należącą do kościoła ewangelickiego .Front budynku miał być ustawiony do ulicy Zwycięstwa i mieć szerokość 32 metrów .Niestety skończyłona się tylko na planach .Urząd budowlany przedstawił projekt architektoniczny sądu i na tym koniec .Cała korespondencja między magistratem kończy się w czerwcu 1913 roku .Podczas budowy izolatorium na terenie lęborskiego szpitala w 1914 roku ,na szkicach nie widać już projektu lokalizacji nowego budynku sądu. Dwie trzynastki nie przyniosły więc szczęścia planowanej inwestycji, a dzisiejszy sąd mieści się nadal w dawnym zamku .Być może uda się jeszcze wyjaśnić dlaczego nie zrealizowano tego przedsięwzięcia. Może był to wybuch pierwszej wojny światowej , a może zadecydowały inne względy?
Widok frontu od strony ulicy Zwycięstwa .
Tył budynku, strona północno- wschodnia .
Stare mury miejskie . Widok na ulicę Marii Skłodowskiej 1936 rok.